Istnieją takie miejsca, które każdy Polak przynajmniej raz w życiu powinien odwiedzić, by móc poznać dziedzictwo własnego kraju. Takim są m. in. Wrocław i Kotlina Kłodzka. To tam w dniach 19 – 21 września 2022 roku odbyła się trzydniowa wycieczka, w której pod opieką p. A. Łaskiej, p. B. Tomczyk-Milczarek i p. J. Wasilewskiej wzięli udział uczniowie klas IV- VIII naszej szkoły.
Dzień I
Zaczęliśmy odliczać dni do wyjazdu, aż w końcu nadszedł upragniony przez wszystkich poniedziałek - 19 września. Tego dnia o 6.45 przy naszej szkole odbyła się zbiórka uczestników wycieczki. Po pożegnaniu z rodzicami wyruszyliśmy w trasę, aby jak najszybciej dotrzeć do celu. Po około 4 godzinach dojechaliśmy do Wrocławia. To niezwykłe miasto przywitało nas mnogością zabytków i niezwykłym klimatem. To tutaj uczestnicy wycieczki zostali detektywami i pod okiem pani przewodnik odkrywali historyczne zagadki miasta- największy rynek w Polsce, Ratusz, barokowy gmach Uniwersytetu Wrocławskiego oraz najstarszą dzielnicę Wrocławia- Ostrów Tumski i Katedrę Św. Jana Chrzciciela. Podczas zwiedzania miasta co kilka kroków napotykaliśmy wrocławskie krasnale, które zaskakiwały nas miejscami, w których zostały ulokowane. Następnie z zabytkowej części stolicy Dolnego Śląska udaliśmy się do Ogrodu Zoologicznego i Afrykarium - unikatowego na skalę światową kompleksu przedstawiającego różne ekosystemy związane ze środowiskiem wodnym Czarnego Kontynentu. Zachwytom afrykańskiej flory i fauny nie było końca.
Po pobycie we Wrocławiu udaliśmy się do pensjonatu w Stroniu Śląskim, aby odpocząć po intensywnym i pełnym wrażeń dniu. Wieczór umilaliśmy sobie pogawędkami i w sali gier, a niektórzy znaleźli jeszcze inny sposób rekreacji.
Dzień II
Drugiego dnia wycieczki wyruszyliśmy do Kłodzka. Po godzinnym zwiedzaniu uroczego miasta udaliśmy się do owianej aurą tajemniczości Twierdzy Kłodzko. Lokalny przewodnik opowiedział nam jej historię oraz różne legendy i opowieści z nią związane. Po krótkim odpoczynku udaliśmy się w dalszą drogę. Tym razem do Błędnych Skał. Tam wędrowaliśmy labiryntem korytarzy skalnych o fantastycznych kształtach przedmiotów, ludzi i zwierząt. W drodze powrotnej odwiedziliśmy Park Zdrojowy w Kudowie, skąd udaliśmy się na obiadokolację do naszego pensjonatu. Wieczór spędziliśmy w sali gier oraz na spożywaniu przepysznych kiełbasek z grilla.
Dzień III
Trzeciego dnia, zaraz po śniadaniu i wykwaterowaniu, udaliśmy się do Złotego Stoku do Kopalni Złota. Nazywa się ją „dolnośląskim Eldorado”. To tam lokalny przewodnik przedstawił nam historię powstania tego miejsca i opowiedział o sposobach wydobycia złota i arszeniku. Pod jego czujnym okiem wędrowaliśmy najpierw sztolnią „Gertruda”, a potem sztolnią „ Czarna Górna”. W tej drugiej zachwycił nas jedyny w Polsce podziemny wodospad (8 m wysokości). Kopalnię opuściliśmy Pomarańczowym Tramwajem. Bajkowy świat stworzony pod ziemią: gnom, szalony alchemik i postać górnika oraz nietuzinkowy sposób oprowadzania wprawiły nas w zachwyt i zadowolenie.
Po pobycie w Kopalni Złota, pełni wrażeń, z pamiątkami dla najbliższych, udaliśmy się do autokaru i w drogę powrotną. Ostatnim punktem programu był pyszny obiad w restauracji „Bida”. Do Zawady przybyliśmy około godziny 1800, gdzie czekali na nas stęsknieni rodzice.
Taki wyjazd po okresie pandemii był wszystkim potrzebny, a niektórzy żałowali, że nie trwał do piątku. Tak bardzo się wszystkim spodobało na wycieczce, że obrali już kolejny kierunek wyjazdu- tym razem na północ, nad morze. Plany są, zatem do następnego razu!